Dwa najlepsze podkłady Rimmela – porównanie

Każda kobieta marzy o idealnej i nieskazitelnej cerze, która będzie jej prawdziwym atutem. Wiadomo, że wygląd zewnętrzny jest naprawdę ważny dla płci pięknej i wiele pań szuka sposobu na piękno właśnie w kosmetykach. Jednakże, aby wyglądać naprawdę wyjątkowo trzeba wybrać sobie naprawdę wyjątkowy kosmetyk. W tym przypadku sprawa nie jest już tak prosta. Ważna jest przede wszystkim jakość, ale ważna jest także cena. Dlatego dzisiaj mam zamiar przestawić dwa produkty firmy Rimmel, a mianowicie Wake me up i Math Perfection. Są to dwa ostatnio najpopularniejsze i najczęściej używane podkłady tej firmy i warto byłoby przyjrzeć im się z bliska i porównać, który zasługuje na większą uwagę. Otóż oba produkty są w podobnej cenie.

Rimmel Wake me up

Wake me up kosztuje około 42 zł, a Match Perfection około 38 zł. Cena jest zbliżona, lecz oba podkłady znacznie się od siebie różnią. Na pierwszy ogień pójdzie Wake me up. Otóż podkład ten szczególnie polecany jest w okresie letnim, ale w zimę nic się nie stanie jeśli w niego zainwestujemy. Pierwszy podkład, który pobudza cerę i sprawia, że promienieje blaskiem. Ponoć działa natychmiastowo przeciw oznakom zmęczenia. Ile jest w tym prawdy? Cóż, podkład rzeczywiście pobudza cerę i pomaga jej „odżyć”. Naprawdę redukuje oznaki zmęczenia i nadaje cerze zdrowy wygląd. Zawiera peptydy i nawilżający kompleks witaminowy, którzy z pewnością dobrze działa na stan naszej skóry. Podkład zawiera ładne, lekkie drobinki, które naprawdę wyjątkowo świecą się w słońcu i rozświetlają twarz. Jednakże nie jest to tandetny efekt – wręcz przeciwny. Podkład jest lekki, ładnie pachnie, nawilża głęboko twarz i dlatego muszę odradzić go kobietom, które mają problemy z tłustą cerą. Po jakimś czasie fluid zaczyna się bardziej „błyszczeć” i po prostu panie z tłustą cerą mogą mieć wtedy problemy z nadmiernym błyszczeniem się. Dla cery suchej i mieszanej – bez zastrzeżeń. Podkład jest wydajny, ma naprawdę lekką konsystencje i utrzymuje się stosunkowo długo – około 5 godzin.

Rimmel Match Perfection

Teraz kilka słów o Match Perfection – podkład ten jest naprawdę polecany i zdecydowanie dłużej utrzymuje się niż Wake me up. Ponoć nie wymaga poprawki przez 16 godz, ale raczej musimy tutaj się zastanowić nad tym głębiej. Ja skróciłabym ten czas do około 7 – 8 godzin. Również nawilża i zawiera małą ilość drobinek szafiru, lecz zdecydowanie mniej rozświetla niż Wake me up. Match Perfection ma większe krycie, utrzymuje się dłużej, ale ogólnie oba podkłady mają krycie średnie dlatego nie są polecane dla dziewczyn z problemami trądzikowymi, ponieważ będę za słabe dla takiej cery. Match Perfection również jest lekki i ładnie pachnie, także jest wydajny i rozświetlający, jednakże lepiej matuje cerę i nadaje jej bardziej jednolity odcień niż Wake me Up.

Podsumowując

Oba podkłady są naprawdę dobre jakościowo, wydajne i zapewniają zdrowy i młody wygląd, jednakże, to Match Perfection zasługuje tutaj na większą uwagę, ponieważ utrzymuje się zdecydowanie dłużej i lepiej kryje. W dodatku nie rozświetla tak twarzy, więc panie z tłustą cerą mogą spokojniej w niego zainwestować niż w Wake me up. jest trochę tańszy i jakościowo lepszy. Dzisiaj wygrywa właśnie Match Perfection, jednakże każda z pań sama osobiście musi przekonać się, który podkład lepiej do niej pasuje.

siemens